Geoblog.pl    wdrodze    Podróże    Bo celem jest droga - nowa wyprawa - Peru i Boliwia    Nadal Pisco :)
Zwiń mapę
2008
18
wrz

Nadal Pisco :)

 
Peru
Peru, Pisco
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 15976 km
 
Wow, data ostatniego wpisu szczerze mnie zaskoczyla. Kawal czasu minelo od
kiedy sie odezwalam. I to nie jest tak ze nie ma o czym pisac, wrecz
przeciwnie dzieje sie bardzo duzo. Tak duzo, ze nie ma czasu by pisac. W
moim dzienniku, ktory pisze jestem spozniona 3 tygodnie, a strona i
zdjecia... tiaaa... sami wiecie, zycie :)

Gdy Burners zakonczyli swa dzialalnosc w rocznice trzesienia ziemi i
rozjechali sie do swoich krajow, zostalo nas 9 osob by stworzyc Pisco Sin
Fronteras. Poczatki jak zawsze byly trudne. Rejestracja organizacji, kontakty,
papiery, adwokaci, konto bankowe, strona internetowa, rekrutacja nowych
ludzi, budowa obozu, walka z elektrycznoscia, woda, kanalizacja... projekty
do skonczenia i nowi ludzie proszacy o pomoc. Masa spraw jak na garstke
osob. Powiem to glosno: kazdy z nas zrobil tu kawal swietnej roboty! I dalej robi. Czasem
jest ciezko, ale wciaz do przodu. Desperacko szukamy rozwiazan i z
najnowszych wiesci: mamy juz wode!!! Od 3 tygodni nie mielismy podlaczenia,
zalatwic tutaj cokolwiek jest gorzej niz w Polsce. Brak biezacej wody i brak prysznicow +
praca w brudzie i pchly w nocy daly sie nam we znaki. Ludzie wyladowali w
szpitalu. Pogryzienia, infekcje, infekcja krwi, tona zastrzykow i
antybiotykow. Jesli chodzi o mnie to uniknelam tego w ostatniej chwili.
Kiedy nie mialam sil zwlec sie z lozka a ukaszenia napuchly i zaczely
swedziec wyzlopalam butle rumu dla dezynfekcji krwi a potem wzielam
antybiotyk i juz jest super. Zrobilismy generalna wielka dezynfekcje obozu, wynieslismy sie
do pobliskiego hostelu - zapomnianego swiata prysznicow, goracej wody i czystej poscieli.
W ogole poscieli! Szczerze przezylismy szok :) Wszyscy juz staneli na nogi.
To wazne. Wazny rowniez jest fakt, ze nareszcie mamy wode. Mamy, bo przelala sie miarka awantur z wladzami miasta. Mamy wszystkie potrzebne papiery, ale od 3 tygodni dawano i cofano nam zgode na podlaczenie. Nie bylo w tym krzty logiki i sprawa wygladala beznadziejnie. Ludzie chorowali, potrzebowali higieny. Pozwolenie na polaczenie dane rano tracilo waznosc w poludnie. Absurd totalny. Rozkulismy wiec kilofami asfalt i szukalismy miejskiej rury z woda przez pol nocy.
Kopalismy na oslep. Nie bylo wiadomo gdzie i jak gleboko biegnie. Az ja
znalezlismy! Przewiercilismy sie do srodka, zalozylismy wlasny kran i podlaczylismy
wlasne rury.
Mamy wode!! Na dniach powinnismy miec dzialajace prysznice. Jeszcze
chwila cierpliwosci, budujemy wieze na zbiornik. Poki co juz odpalilismy stacje
biopaliwa i robimy biodiesel. Uzywamy biopaliwa do naszej ciezarowki - 90%
przetworzonego zuzytego oleju roslinnego, ktory kolekcjonujemy z
restauracji i 10% normalnego diesla. Pomaga nam to zredukowac koszty operacyjne, a to jest
teraz najwiekszy problem. Wszystko co tu robimy placimy z wlasnej kieszeni -
instalacje wodna, gazowa, elektrycznosc, mur by zabezpieczyc oboz, ulotki
zeby rekrutowac nowych wolontariuszy... wszystko... ciazarowka umiera,
betoniarka umarla, siadla nam wczoraj elektrycznosc.. Mamy za to wode,
mamy siebie i wciaz przemy do przodu. :) Dziekuje serdecznie za wsparcie
finansowe projektow, o ktorych wspomnialam!!! Czekam na przelewy by moc
ruszyc z realizacja. Jesli ktos moze NAS wspomoc, bysmy mogli wspomagac tych w najgorszej sytuacji, to rowniez wielkie, wielkie dzieki. Trzymamy sie dzielnie, zaczynaja zjezdzac sie ludzie, zaczynaja tez wracac ludzie z Burners! :) Brakuje tylko czasu. Poza tym jest fantastycznie. Ludzie cudowni, caly projekt jeszcze bardziej.

Wow.. wolontariat byl jednym z moich waznych marzen. Jestem we wlasciwym czasie we wlasciwym miejscu. Nie mam namniejszej potrzeby ruszenia sie stad. Ile to juz czasu? Ze 2 miesiace?? Czuje ze chyba zostane jeszcze pare tygodni... ;) Zapraszam :D

Pozdrawiam bardzo bardzo serdecznie :) karmelka

 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (10)
DODAJ KOMENTARZ
PauelBis
PauelBis - 2008-09-18 10:57
a jak datowac zostanie jeszcze pare tygodni, biorac pod uwage opoznienie 3 tygodniowe??
No i jak tam ze strona netowa, nr konta itd.
a moze tam przyfrunac.
 
pauelbis
pauelbis - 2008-09-18 12:13
czas uplywa i jest to nieuniknione, trzeba wiec nabrac dystansu do tego faktu
Mysle ze sa ludzie lub organizacje, ktore chcialyby pomoc, tylko wciaz nie wiadomo jak...???
 
karmelka
karmelka - 2008-09-20 19:11
strona jeszcze nie jest skonczona, z kontem walczymy o najkorzystniejsza opcje by jak najmniej tracic na miedzynarodowych transakcjach. Poki co est moje konto i moj email jesli ktos chce i moze pomoc. Pozdrawiam, karmelka
 
estranhero
estranhero - 2008-09-28 17:25
a ja prubuje pracowac w polsce na wysokosciach niby dobrze placa 300 za dzien ale burdel podobny - rum leczy tylko dusze a insekty roznosza choroby rowniez zlka woda nieprzegotowana malaria cholera zoltafebra zapolenia watroby choroby skory -trzeba o siebie dbac -bo chorych maja swoich-mysle ze im najlepiej mozna pomoc uczac ich
 
Łajza
Łajza - 2008-10-09 13:30
Ha! Wiedziałem, że coś się święci skoro w jednym miejscu tak długo zabawiasz:) No I miałem rację....Zatem pozdro dla Kapitanosa Peruwianosa;-)
 
estranhero
estranhero - 2008-10-09 16:19
podaj głowne ulice aby bylo moznazobaczyc was z satelity
 
chłp
chłp - 2008-10-18 13:04
Hallo, może trochę informacji jak tam twoje działania charytatywne? jak tam wam idzie? jakieś zdjęcia?
pozdrawiam z jesiennej Polski
 
p. Ula
p. Ula  - 2008-10-19 15:47
Z okazji urodzin zycze duzo szczęścia, powodzenia wspełnieniu wszystkich Twoich marzen oraz w powodzeniu w misji.
 
goście :)
goście :) - 2008-10-20 15:28
Sto lat Sto lat niech żyje żyje nam, Sto lat Sto lat niech żyje żyje nam, Sto lat Sto lat niech żyje żyje nam, Sto lat Sto lat niech żyje żyje nam, Sto lat Sto lat niech żyje żyje nam, Sto lat Sto lat niech żyje żyje nam a kto
Karmelka
 
Łajza
Łajza - 2008-10-20 16:52
Sto lat sto lat... a solenizant to gdzie?? Mila!! Dośc obściskiwania się z podejrzanymi indywiduami, proszę na bloga wracać...przyjaciele czekają... Tej no...świetlanej przyszłości staruszku:)))
 
 
wdrodze
kamila szymanowska
zwiedziła 10% świata (20 państw)
Zasoby: 104 wpisy104 125 komentarzy125 346 zdjęć346 0 plików multimedialnych0